Dość niecodzienny to widok, gdy Arek mknie na Polarisie, ale któż by odmówił takich testów?
Nowiutki Scrambler XP 1000 S przeżył spotkanie z naszym Arkiem i ma się dobrze 😉

ATVteam.pl - Autoryzowany dealer Polaris

Przez cały weekend nasz przyjaciel, uczestnik tegorocznego Dakaru - Arek Lindner testował z nami na wszystkie możliwe sposoby najnowszego Scrambler'a XP 1000 S. Chyba mu się podobało 😉

Ciężkie jest życie Lindnera 😛
Ciągle mu każą coś testować 😛
Tym razem Polaris Slingshot od ATVteam.pl - Autoryzowany dealer Polaris

W czasach gdy jeszcze można było to robić, spotkaliśmy się przy okazji scramblerowych testów dla ATVteam.pl - Autoryzowany dealer Polaris
z Quadowa Grupa Centrum, bo chyba czas najwyższy jednoczyć rajdowe siły 🙂 Byli też Bracia G. więc objeżdżane były tereny głównie pod extreeme 😉

Siema, ostatnio już dwukrotnie latałem nowym produktem #Polaris żeby sprawdzić jego możliwości i do czego się tak naprawdę nadaje. Dodam, że nie ma miękkiej gry w #lindner91team ani litości dla Polarisa 🙂 i niektóre testy były dość ekstremalne. Wszytko po to aby wykonać rzetelną robotę badawczą 🙂 . Oto moje pierwsze odczucia po owych jazdach próbnych #Scrambler1000 :
Według mnie całkiem ciekawa propozycja od Polarisa, którego kilka rozwiązań technicznych mnie nie porywa, za to szczególnie ujmujące jest zawieszenie, a dokładnie jego skok większy od przeciętnych quadów o ok 15 cm, co jest milowym krokiem w pokonywaniu ( trudnych terenów o zróżnicowanej nawierzchni, szczególnie przyjemnie jeździ się po dużych nierównościach i koleinach, które na tym quadzie większego wrażenia nie robią.) przy ciasnych zakrętach trochę brakuje precyzji wejścia przez ten rozstaw kół i właśnie skok zawieszenia ale myślę, że trzeba też wchodzić w zakręty tym quadem trochę inna techniką.
Moc jest głównym mankamentem, zarówno na reduktorze jak i na biegach szybkich, tą część trzeba dopracować, gdyż takie zawieszenie daje dużo możliwości i co za tym idzie większe prędkości przelotowe, więc przydałoby się szybciej do nich dochodzić i mieć moc dostępną w każdej chwili i w każdym zakresie obrotów . Podobnie podczas jazdy na L komp automatycznie obniża obroty i brakuje nam nieprzerywanej mocy przy maksie, która często pomaga wyjść z opresji np przy nadrzucaniu quada żeby błyskawicznie zmienił tor jazdy, aby się nie wywrócił jak wstaje na 2 koła, lub przy zjazdach na trawie, czy w błocie.
Ogólnie bardzo wygodny i zdolny terenowo sprzęt o dużych gabarytach, idealny na pewno do Turystyki, a czy do ścigania równie dobry to się okaże, bo z każdym dniem się z nim bardziej dogaduje i pozwalam sobie na więcej, a na razie asekurancko bardzo latam. Jak to ja zresztą 🙂
P. S. Jescze będę go gniótł, info z placu boju przekażę na bieżąco 🙂
AL

Były zdjęcia, był komentarz Arka, to łapcie jeszcze filmik z testów 🙂

Zawsze miło mi jest spotykać się z zapaleńcami offroadowymi, a szczególnie z moimi kibicami. Tym bardziej cieszę się, że mogłem skorzystać z zaproszenia od ATVteam.pl - Autoryzowany dealer Polaris
i polatać trochę z chłopakami 🙂" AL
Coś nam ten Arek często na Polarisie lata ostatnio ;)🤔

ATVteam.pl - Autoryzowany dealer Polaris

Wraz z naszym etatowym objeżdżaczem sprzętów wybraliśmy się dzisiaj na tor motocrossowy w Serokach, aby sprawdzić różnice pomiędzy jego dakarowym sprzętem, a nowym Scrambler'em XP 1000 S. I wiecie co? Obiecaliśmy Arkowi, że nie piśniemy nikomu słówkiem o różnicach w czasach przejazdu i że nie będziemy się już z tego śmiać 😃

"ad vocem"
Hola hola!!!
Po pierwsze i najważniejsze, to były wyniki częściowe 🙂 Polaris w standardzie rzeczywiście robi niesamowitą robotę. Do stockowego canam'a nie będę porównywał, bo przecież my od razu z pudełka dajemy go ekipie do pożarcia 🙂 🙂 🙂 , więc co ja tam wiem 🙂
To jest tak, że ten skok zawieszenia umożliwia jazdę inną techniką, jest więcej trakcji na dużych jopach, dużo wybacza, daje poczucie większej płynności, trochę kosztem precyzji.
Dodatkowo Państwo mili moi, wersja którą dziś ujeżdżałem miała zmienioną mapę, więc nie była taka "saute" 🙂 .
Mój Renegat dakarowy, oprócz ganiania się z polarną gwiazdą miał jeszcze jedną ważną misję, którą wykonał tylko pacjent nie przeżył 🙂 . Testowalisśmy mianowicie nowe rozwiązania amortyzatorów, zastosowane eksperymentalnie i nie pykło 🙂 , prawy przód po dobrym locie zamknął się na maxa, skutkiem czego zawieszenie dostało takiego strzała, że koło uciekło na stałe, UNIEMOŻLIWIAJĄC mi dokończenie tego arcyciekawego porównania 🙂 . Więc spokojnie, jeszcze przyjdzie czas na ostateczne starcie!
Aaaaa, CanAm Renegade 850/ Polaris Scrambler 1000 🙂 .